1. |
Pociąg
03:45
|
|||
drogie słońce proszę powiedz coś
chciałbym cię usłyszeć muszę się dowiedzieć
ile w sercu miejsca dla mnie masz
czy jakąkolwiek drobinkę ci na mnie zależy
leży mi na sercu a to męczy
znów wymyślam dla ciebie naiwne piosenki
zdaję sobie sprawę iż trochę przeginam,
ale chciałbym byś wiedziała że miłości jest to wina
widziałem jak twój pociąg odjeżdżał
a ja stałem nie mogłem się ruszyć i krzyczeć się bałem
ciebie pani wielbić pragnę ponad życie
w sercu w duszy w myśli i w zachwycie
co to za szaleństwo ogarnia mnie o nieba
myślałem, że do szczęścia niczego mi nie trzeba,
a więc mój aniele napijmy sie wina
lub chodźmy do kina bo dłużej nie wytrzymam
halo jak się masz
a co u ciebie
|
||||
2. |
Szparagi
03:20
|
|||
kochaj mnie naprawdę
kochaj mnie doszczętnie
kochaj mnie bo zwariuję
mów do mnie niegrzecznie
mów do mnie koniecznie
mów do mnie miłośnie
jeśli nie poczujesz
jeśli nie pokochasz
nie bój się
dam se radę
dam se radę dam se ja
dam se radę dam se ja
rade dam se radę
dam se radę
powiedz mi gdzie mieszkasz
otwórz drzwi gdy przyjdę
usmaż mi szparagi
i’m sad
|
||||
3. |
Maniana
03:36
|
|||
moje oczy nie mogą patrzeć w twoje oczy
moje myśli nie znają twoich myśli
moje słowa już nic ci nie mówią
bo nigdy nic dla ciebie nie znaczyły
moje kochanie już przeszło mi to kochanie
moje serce dawno się wyładowało
tylko tęsknota czasem się żarzy
z ran które goją się bardzo powoli
muszę zmienić mój metabolizm
bo ta maniana mnie w mordę boli
bo ta maniana mnie w mordę boli
bo ta maniana w mordę
nie pozwalam zasnąć sercu, które karmiłaś swoją miłością
nie pozwalasz zasnąć sercu, które karmiłaś swoją miłością
twoje oczy nie kuszą już moich oczu
twoje myśli przestały dla mnie istnieć
twoje słowa już nic mi nie mówią
choć kiedyś przecież tyle dla mnie znaczyły
moje kochanie nie piszesz już do mnie nad ranem
bo twoje serce trafiło w inne ręce
a twoją tęsknotę za morzem zmyło milczenie
co pozostawia mi tylko
zapomnienie zapomnienie zapomnienie zapomnienie
nie pozwalam zasnąć sercu, które karmiłaś swoją miłością
nie pozwalasz zasnąć sercu które karmiłaś swoją miłością
niekochany miły mój
czas to skończyć nadszedł trud
odpuść wszystkie swoje żale
bo się bawię doskonale
nie myśl o mnie już nigdy więcej
przestało kręcić mnie twoje serce
musisz chłopie w końcu skumać
to temat przeżuty jak stara guma
|
||||
4. |
Żal
04:50
|
|||
zostaw smutek zostaw żal
muzyka gra tralalalala tralalalala
póki jeszcze jest w nas
tak, ale mnie zaskoczył pan
na moje wołanie odpowiedz proszę
moje kochanie odpowiedz
w snach nie marzyłem nigdy tak
gdy ciebie ujrzałem w głosie boże
ciebie kochając się wznoszę
ma nieco troszkę gorzki smak
to nasze złudzenie kochanie moje
nasze kochanie jest głodne
graj przez to jestem w twoich snach
na pana wołanie się wznoszę proszę
moje kochanie jest w głosie
na pana wołanie się wznoszę troszkę
zostaw smutek zostaw żal
muzyka gra tralalalala tralalalala
póki jeszcze jest w nas
są grają w duszy niczym dzwon
czary twoje anielskie
przy nich gore mi serce
mam ja dla ciebie natchnień garść
słowem tego nie powiem
muzyka będzie mym głosem
a strach dawno uciekł od nas we łzach
miłość go stąd wygnała
magia jest przy niej mała
tańcz póki w duszy jeszcze gra
przy tobie pragnę oszaleć
zabierz mnie jak najdalej
zabierz mnie jak najgłębiej
czym prędzej
zostaw smutek zostaw żal
muzyka gra tralalalala tralalalala
póki jeszcze jest w nas
żal
|
||||
5. |
Wsioryba
03:41
|
|||
ej zabierz mnie ze sobą
niech nie idę sam
zagram ci piosenki
napisane w snach
to czary niewinne
me jedyne dary
matulo kochana
jestem tak stary
wsioryba
ej zabierz mnie daleko
aż po szczęścia kres
będę szedł za tobą
tak jak wierny pies
chciałbym ci powiedzieć
trochę mi zależy
kiedy widzę ciebie
zapominam siebie
za ciebie i za mnie
za żadne pieniądze
serca nie poskąpię
i już nie zabłądzę
słyszałem że kwitnie
na szczycie beztroski
szczęścia bezmiar wielki
i małe radostki
wsioryba
ej zabierz mnie ze sobą
niech nie idę sam
namaluję słońce
potem cały świat
zakopię się w tobie
i trochę pomogę
jak sercem pokarmisz
i ze mnie nie zadrwisz
wyleczę twe rany
i dla cię zaśpiewam
chciałbym ci powiedzieć
trochę tu posiedzę
poczekam na ciebie
zanim tu nie przyjdziesz
daj mi jakiś znak
daj mi jakiś znak
|
||||
6. |
Nie Znikaj
05:45
|
|||
nie znikaj kochany świecie mój
pomalutku zaczynasz widzieć znów
jak słońce pojawia się i znika
delikatnie w zaklęciach naszych słów
delikatnie spowijasz oczy mego serca
piosenka da ci dziś nową moc
nie znikaj kochany świecie mój
za chwilkę spotkamy się tu znów
nie znikaj kochany świecie mój
pomalutku zaczynam słyszeć znów
jak niebo obniża się do naszych serc
miałem sen, że wszystko jest ok
delikatnie powraca szelest twoich słów
to cud gdy wrócisz do nas znów
nie znikaj kochany świecie mój
piosenkę tę składam do twych stóp
nie znikaj kochany świecie mój
za chwilkę spotkamy się tu znów
delikatnie spowijasz oczy mego serca
piosenka da nam dziś nową moc
|
||||
7. |
Wypluj Mnie
03:03
|
|||
nie mogę zasnąć choć już mózg mi zgasł
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
zaklinam myśli po raz setny raz
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
pozwól mi pozwól mi
zapukać w twoje niedomknięte drzwi
nie mogę spać
połknij mnie kochanie
zamykam oczy, ale ciągle cię widzę
nieeeeeeeeeeeeeeeee
nie mogę przestać wciąż o tobie myśleć
nieeeeeeeeeeeeeeeee
odczep się
odczep się
koszmarny śnie nie dołuj mnie
wypluj mnie wypluj mnie
przeklęty śnie nie wkurwiaj mnie
bo coś tu się stanie
wypluj mnie kochanie
podaj mi marihuanę
bo jestem całkowicie osrany
pozwól mi pozwól mi
zapukać w twoje niedomknięte drzwi
nie mogę spać
|
||||
8. |
Jesteś
03:56
|
|||
jesteś myślą z którą nie mogę się pogodzić
jesteś słowem które zapiera mi dech
jesteś uczuciem troszkę gorzkim troszkę słodkim
jesteś bezsennych sennych nocy marnym snem
jesteś spojrzeniem niewymownym lecz dosadnym
jesteś dotykiem paraliżującym mnie
byłaś wiatrem dmuchającym w moje żagle
byłaś przestrzenią wzbudzającą w sercu lęk
sio sio sio
jesteś wszystkim... o czym chciałbym zapomnieć
jesteś pustką której niczym nie wypełnię
jesteś tęsknotą do najdalszych gorzkich wspomnień
jesteś marzeniem raczej troszkę niedostępnym
jesteś pytaniem które nie zna odpowiedzi
i odpowiedzią na retoryczne pytania
jesteś czasem który na przekór wszystkim pędzi
jesteś a czasem coś mnie przed tobą wzbrania
jesteś zaklęciem które lękam się wymówić
jesteś przekleństwem narzuconym na mój świat
jesteś zarazą oraz epidemią dżumy
jesteś największą spośród siedmiu boskich plag
sio sio sio
czy ty to dobrze paniał
jesteś żółtą kaczuszką pływającą w wannie
zabawką której skończyły się baterie
jesteś tu a może wcale ciebie tu nie ma
zamknąłem oczy tak że skąd miałbym to wiedzieć
byłaś złudzeniem a ja dałem się opętać
byłaś porannym kacem jesteś bólem głowy
jesteś niczym płonąca Puszcza Białowieska
jesteś wspomnieniem z którym czas najwyższy skończyć
jesteś szarym niebem dnia codziennego
jesteś palącym słońcem na pustyni serca
jesteś krzykiem na próżno w próżni zawieszonym
jesteś tym wszystkim co tak trudno jest pamiętać
jesteś tu a może wcale ciebie tu nie ma
a może jesteś tu a może cię tu nie ma
|
||||
9. |
Sen o Tobie
04:19
|
|||
zaszeleścił we mgle
słodki mój śnie
namalował strach
pejzaż we łzach
spojrzał pełen słów
oczka sennie zmruż
nie bój się
jestem tu znów
za oknami wiatr
kocham cię cały czas
nie zapomnij mnie
nie zapomnij mnie
czas już poszedł w dal
to był tylko sen
sen o tobie
czas już poszedł w dal
spadł na głowę deszcz
wszystkie myśli złe
zamokły wnet
potem promyk wstał
długo się przeciągał
a gdy wrócił czas
dał nam nowy dzień
to co było za
teraz będzie przed
świat się kręci
bez pamięci
a gdy kiedyś spotkam
ciebie na swej drodze
głupio się uśmiechnę
i prędko ucieknę
pierzchnę
|
||||
10. |
Pomorze
03:11
|
|||
kochanie chodź
pójdziemy razem
na spacer
w głębokiej trawie
zabierz ze sobą
myśli pogodne
Pomorze nam
głęboki oddech
kochanie nie
nie zapominaj
o sercach naszych
głupich porywach
nie jestem tego
zrozumieć w stanie
Pomorze nam
zapominanie
a nie kochanie
|
||||
11. |
Miłośnij
05:06
|
|||
mi miłośnij miłośnij sennie dziś
już nie obawiaj się nie ma mnie tu to tylko sen
i nakazałaś bym odwrócił się więc muszę już iść muszę już iść
a to tylko strach szalony był że mi cię skradł
miłośnij minie mi w końcu tak jak ci
lecz niepokoisz wciąż mnie koi mnie tylko sen
a sny są pełne złudzeń chyba zwariuję gdy się obudzę
choć czas nadszedł już odejść nie umiem przestać myśleć o tobie
miłośnij
sen na ulicy bajkowej deszcz znów wpadł ci do głowy
dziadek opowie ci bajkę lecz wcześniej zakuri se fajkę
miłośnij mimo że nie ma już nic
nie ma już nic między nami ten czas został zapomniany
a ja nie mam już złudzeń o wszystkim zapomnisz gdy się obudzisz
lecz co budzi wspomnienia nie mam nic więcej do powiedzenia
|
Bajzel Poznań, Poland
Bajzel [meaning: mess] is the purest definition of "one man show" and "one man band". He is a band. He is a musical chameleon tap dancing on pedals, live-looping guitar, bass and beats into alternative art-rock exhilaration!
Streaming and Download help
Bajzel recommends:
If you like Bajzel, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp